Od tygodnia z różańcem w dłoni polskie Wybrzeże od Świnoujścia do granicy z Rosją przemierza lęborczanin Krzysztof Dawidowski.
Do przejścia ma 600 kilometrów. Pan Krzysztof idąc brzegiem morza jednocześnie modli się w intencji za Polskę, za bezpieczeństwo a wyprawę nazwał „Różaniec wzdłuż granic”.
Swoimi przemyśleniami dzieli się w krótkich filmikach. W Jarosławcu niespodziankę wędrowcowi zrobił krajan Zbigniew Rudyk.