Reklama

Pożar nielegalnego złomowca przy ulicy Słupskiej 23 i 24 czerwca 2022 roku nie wywołał skażenia powietrza oraz gleby i roślin. Potwierdzać mają to badania wykonywane przez strażaków na miejscu pożaru. Sprzyjający w tych dniach wiatr dymy z pożaru rozwiał w kierunku południowo-wschodnim w rejon lasów Puszczy Kaszubskiej.

Informacje te w odpowiedzi na interpelację radnego Zbigniewa Rudyka przekazał zastępca burmistrza Lęborka Jerzy Pernal. Na zdjęciu specjalistyczny pojazd badający skażenie powietrza przy ulicy Kolejarzy w chwili pożaru.

Wniosek o potrzebie przeprowadzenie badań mających określić potwierdzić lub wykluczyć skażenie radny złożył w połowie lipca. Wg radnego wiele osób w tym działkowcy zgłaszało się do Sanepidu o badania i otrzymywali negatywne odpowiedzi. W związku z odpowiedzią o braku skażenia osoby nadal obawiające się o stan swojej gleby czy roślin mogą samodzielnie zlecić badania akredytowanemu laboratorium.

Odpowiedz z-cy burmistrza Lęborka Jerzego Pernala:

„W związku z pismem otrzymanym pocztą elektroniczną w dniu 16.07.2022, dotyczącym potencjalnych skażeń środowiska w wyniku pożaru składowiska odpadów na ul. Słupskiej, informuję:

Sprawa skażenia powietrza.

Zgodnie z potwierdzonymi przez Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Lęborku informacjami, każdy pożar podczas którego palą się rzeczy mogące wydzielać substancje szkodliwe dla człowieka i środowiska jest monitorowany przez specjalistyczne jednostki PSP. W czasie pożaru składowiska przy ul. Słupskiej w Lęborku paliły się głównie elementy plastikowe, gumowe i tkaninowe zdemontowane z używanych pojazdów mechanicznych. Ponieważ w czasie spalania wydzielają one substancje szkodliwe dla środowiska naturalnego do zdarzenia została wezwana specjalistyczna jednostka PSP Z Gdyni – Jednostka Ratownictwa Chemicznego. Jednostka ta ma do dyspozycji pojazd – mobilne laboratorium – które na bieżąco analizuje skażenie otaczającego powietrza. W czasie pożaru składowiska przy ul. Słupskiej mobilne laboratorium PSP na bieżąco analizowało zanieczyszczenie powietrza wokół miejsca zdarzenia. Badano zanieczyszczenia powietrza również na Oś. Roszarniczym. W czasie trwania akcji gaśniczej nie stwierdzono w żadnym przypadku przekroczenia dopuszczalnych poziomów zanieczyszczenia powietrza na obserwowanym terenie. Ponieważ nie stwierdzono przekroczenia norm, nie było podstaw do rozpoczęcia ewakuacji mieszkańców z zagrożonych terenów. Sytuacja była korzystna dla miasta, gdyż wiatr kierował dymy z pożaru głównie w kierunku południowo-wschodnim, w kierunku lasów Puszczy Kaszubskiej. Wyniki badania powietrza w chwili obecnej na Osiedlu Roszarniczym nie będą w jakikolwiek sposób zależne od pożaru, który miał miejsce kilka tygodni temu.

Sprawa skażenia gleby i roślin.

Ewentualne skażenie gleby i roślin produktami spalania elementów z tworzyw sztucznych i gumy zgromadzonych na nielegalnym składowisku przy ul. Słupskiej jest ściśle zależne od wielkości skażenia tymi substancjami powietrza i kierunkiem przenoszenia zanieczyszczeń przez wiatr. Jak opisano w punkcie poprzednim, kontrola stanu powietrza w czasie pożaru nie wykazała przekroczeń norm zanieczyszczenia powietrza a co za tym idzie wątpliwym jest skażenie gleby i roślin, które mogłoby pochodzić tylko z opadających lub wymywanych przez deszcz szkodliwych związków zawartych w powietrzu. Nie ma podstaw do zlecania analiz gleby czy roślin w kierunku zawartości substancji pochodzących ze spalania odpadów zgromadzonych na składowisku. Interpretacja uzyskanych wyników ewentualnych analiz będzie trudna, gdyż nawet stwierdzenie większej zawartości niektórych substancji w glebie lub roślinach nie musi być skutkiem pożaru . Nie znamy poziomu zawartości poszczególnych substancji w glebie i roślinach przed pożarem, bo takich badań nie prowadzono.

Jeśli ktokolwiek z użytkowników ogrodów działkowych ma poważne obawy, że gleba jego działki lub hodowane warzywa są skażone, może zlecić badania chemiczne akredytowanemu laboratorium. Jeśli wyniki potwierdzą jego obawy i wykażą skażenie gleby lub roślinności winien zgłosić ten fakt do Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska, która w ramach działań ustawowych przeprowadzi procedurę wyjaśniającą przyczyny powstania skażeń.”

Poprzedni artykułLogistyczne zagłębie Portu Gdynia już gotowe
Następny artykułRadny pisze w sprawie lęborskich tuneli i przeniesienia sądu