Reklama

Po takich meczach zwykło się mawiać: „Lepiej dwóch rannych niż jeden zabity”. Na ciężkim, także dosłownie, terenie Pogoń bezbramkowo zremisowała w Pęplinie w meczu z czwartym Karolem.

Mający jeszcze i apetyty i szanse na awans do IV ligi gospodarze mogą odczuwać niedosyt, bo dwa razy trafili w poprzeczkę, a raz Pogoń uratował odważną interwencją bramkarz Michał Skrzypczak, broniąc strzał najgroźniejszego w szeregach miejscowych napastnika Karola Petrusa. Z Pogoni jednej z nielicznych, najlepszej okazji nie wykorzystał w drugiej połowie najlepszy snajper „okręgówki” Sylwester Ilanz. Z takiego wyniku najbardziej cieszą się w Człuchowie. Piast wygrał w Biesowicach (3-2), odrabiając dwa punkty do Pogoni i powiększając o dwa przewagę nad Karolem.

Z powodu pauzy za kartki dziś jeszcze nie mogli zagrać 19-latkowie Jakub Żmudzki i Szymon Bach. Uraz biodra w pucharowym meczu z Kaszubią wykluczył występ Bartosza Haraszczuka. Jakby tego było mało tuż przed meczem problemy z kolanem zgłosił przewidywany do wyjściowego składu skrzydłowy Mateusz Stankiewicz. Jego miejsce w wyjściowym składzie zajął Łukasz Kołodziejski.

Karol Pęplino – Pogoń Lębork 0:0

Karol: M. Petrus – Lubański, Pietras, Hyjek, Mentel – M. Gruszka (50 Gorzała), Górniewicz, Gemza, M. Nejman (64 D. Gruszka), Mikłaszewicz (90 Bartoś), K. Petrus (55 Gołąb)

Pogoń: Skrzypczak – Kozakiewicz (19 Żółtowski), Jasiński, Gapski (57 Krajnik), B. Żmudzki – Morawski, Kalamaszek, Witkowski – Kołodziejski (78 Miasnikow), Ilanz, Kołucki

Żółte kartki: Hyjek i Lubański (obaj Karol) oraz Witkowski i B. Żmudzki (obaj Pogoń)

Sędziowie: Tadeusz Jankowicz (Słupsk) oraz Tomasz Szot (Starnice) i Jarosław Nowicki (Widzino)