Reklama

Aż trzykrotnie mieszkańcy Lęborka zbierali się 10 kwietnia pod tablicą upamiętniającą ofiary katastrofy smoleńskiej. Kibice Pogoni Lębork wspomnieli także o mijającej rocznicy mordów katyńskich.

Pierwsza skromna delegacja, zapaliła znicze pod tablicą przy rondzie Jana Pawła II o godz. 8:41, czyli tej samej w której 10 kwietnia 2010 roku rozbił się rządowy samolot na lotnisku w okolicach Smoleńska. Przy dźwiękach syren, hołd poległym oddały także dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 8.

Wieczorem jako pierwsi o rocznicy przypomnieli kibice Pogoni Lębork. Po meczu Pucharu Polski, kilkudziesięcioosobowa grupa przemaszerowała ze stadionu pod pamiątkową tablicę. Mieli ze sobą transparent „KATYŃ 1940 PAMIĘTAMY” i podkreślali, że chcą uczcić pamięć zarówno tych, którzy zginęli pod Smoleńskiem, ale także polskich oficerów zamordowanych 73 lata temu przez NKWD.

Jako ostatnia w okolice ronda dotarła grupa mieszkańców, którzy wcześniej wzięli udział w uroczystej mszy w Sanktuarium św. Jakuba. Marsz milczenia ze świątyni pod tablicę przeszedł ulicami Lęborka. Odśpiewano hymn i zmówiono wspólną modlitwę.

Galeria

[nggallery id=225]

fot. Kuba Urbański / e-Lębork