Reklama

We wtorek w Londynie Przemysław ‚Pont’ Miarczyński z Sopockiego Klubu Żeglarskiego Ergo Hestia zdobył na igrzyskach olimpijskich brązowy medal w windsurfingu klasie RS:X.

– Spełniły się moje marzenia! Zdobyłem medal olimpijski na moich czwartych i prawdopodobnie ostatnich i igrzyskach olimpijskich – powiedział po zdobyciu medalu Miarczyński.

Na gorąco start Ponta skomentował także prezydent Sopotu Jacek Karnowski, który oglądał jego zmagania na żywo w Londynie: – Genialny start, to jego czwarta olimpiada i w końcu brąz. Ogromny sukces samego Przemka jak i Sopockiego Klubu Żeglarskiego. To tylko dowodzi, że warto inwestować w tą dyscyplinę sportu, że dzięki temu mamy możliwość uczestniczyć w niezwykłym widowisku sportowym. –

fot. london2012.com

Przemysław Miarczyński, pseudonim Pont, jest zawodnikiem Sopockiego Klubu Żeglarskiego Ergo Hestia, żeglarzem, reprezentantem Polski w windsurfingu. Jest wielokrotnym medalistą Mistrzostw Świata oraz Europy. Posiada tytuł Mistrza Świata w klasie Mistral (2003), Wicemistrza w klasie RS:X (2010 i 2007) i w klasie Mistral (2001 i 2004). Jest kilkukrotnym Mistrzem Europy. Złote medale zdobywał w latach 2011 i 2009 (kl. Formuła Windsurfing), 2012 i 2007 (kl. RS:X) oraz 2004 (kl. Mistral).

Jest dziesięciokrotnym Mistrzem Polski w windsurfingu olimpijskim oraz trzykrotnym Mistrzem Polski w klasie Formuła Windsurfing. Został odznaczony Złotym Krzyżem za Zasługi dla rozwoju windsurfingu w Polsce(2010). W sierpniu 2012 roku, po Sydney (2000), Atenach (2004) i Pekinie (2008 rok), po raz czwarty będzie reprezentował Polskę na igrzyskach olimpijskich, tym razem w Londynie. Przygoda Przemka z windsurfingiem zaczęła się gdy miał zaledwie 8 lat. Na desce pływa od 1987 r., od 1989 r. jest zawodnikiem SKŻ Ergo Hestia Sopot. Pierwsze wygrane zawody to Mistrzostwa Świata Juniorów w 1995 r. (Balaton – Węgry), dzięki którym dostał się do kadry olimpijskiej i jest w niej do dzisiaj. W całej swojej dotychczasowej karierze zdobył łącznie 11 medali Mistrzostw Świata i Europy seniorów w windsurfingu olimpijskim. W tym czasie został również 14 razy Mistrzem Polski w różnych klasach windsurfingowych.

Choć urodził się w Gdańsku, od zawsze mieszka i trenuje w Sopocie. To jest jego miasto. Oprócz windsurfingu jest wielbicielem kawy oraz entuzjastą jazdy rowerowej i gry w squash.