Reklama

Pogoń Lębork odniosła zwycięstwo w sobotnim meczu z Czarnymi Pruszcz Gdański, rozgrywanym w ramach 17. kolejki IV ligi. W kontekście ostatnich wydarzeń oraz kiepskiej sytuacji drużyny w tabeli, ta wygrana to bardzo dobry sygnał.

Mecz, zgodnie z decyzją Pomorskiego Związku Piłki Nożnej, odbył się bez publiczności. Mimo zakazu, fani Pogoni zjawili się pod stadionem i kilkukrotnie obwieścili swoją obecność okrzykami. Z kibicami dopingującymi zza płotu, piłkarze rozegrali bardzo dobre spotkanie.

Pierwsza połowa niemal w całości przebiegała pod dyktando gospodarzy, co dało efekty w postaci dwóch strzelonych bramek! Bardzo aktywny tego dnia Władyka oraz chytry Kwapiński świetnie sprawdzili się w linii ataku. Przyjezdni ograniczali się jedynie do kontrataków, które ku zadowoleniu pogonistów kończyły się niepowodzeniem. Jak miało się później okazać, wynik spotkania był już ustalony.

[nggallery id=53]

fot. Joanna Kraśnik, Sławomir Łukaszuk

W drugiej połowie Czarni zaczęli tracić nerwy. Sędzia odgwizdał kilka fauli, niektóre wyglądały groźnie. Mimo kilku ataków gości, Skrzypczak zachował czyste konto. Udowodnił po raz kolejny, że jest godnym zastępcą kontuzjowanego Tomaszewicza. Trener Małecki zmienił obu napastników, i na boisku pojawili się Mielewczyk oraz Kijek. Ci jednak nie zabłysnęli i trzeciego gola dla Pogoni nie było.

Trener Pogoni, Andrzej Małecki powiedział po meczu: „Dziękuję zawodnikom za pełne zaangażowanie i uzyskanie dobrego wyniku w tym ważnym meczu. Decyzją, którą podjąłem, co do zmian w składzie, była trafna. Myślę, że po tym zwycięstwie zawodnicy uwierzą w swoje możliwości i będziemy grac coraz lepiej.”

Pogoń Lębork – MKS Czarni Pruszcz Gdański 2:0 (2:0)
Bramki: 1:0 – Mariusz WŁADYKA (’36), 2:0 – Piotr KWAPIŃSKI (’38)

POGOŃ: Skrzypczak – P. Małecki, Malek, Trawiński – Iwosa (’90 – Kołucki), Piotrowski, Górski, Kalamaszek, Bogucki – Władyka (’85 – Kijek), Kwapiński (’70 – Mielewczyk)

Następny mecz, Pogoń Lębork zagra na wyjeździe 29 marca o godzinie 15:00. Przeciwnikiem naszej drużyny będzie Polonez Bobrowniki, zespół z dołu tabeli. Z uwagi na małą liczbę punktów, lęborczanie muszą pewnie zdobywać kolejne. Jak pokazało spotkanie z Brdą, nie można lekceważyć outsiderów.Liczymy na dobre spotkanie Pogoni, po którym wróci do Lęborka z kompletem 3 punktów.