Kilka dni wystarczyło, aby rozwiązać problem obskurnego ogrodzenia przy ulicy Armii Krajowej, które od lat szpeciło okolicę. Nie obyło się bez nagłośnienia sprawy w prasie, ale najważniejsze, że mieszkańcy i turyści poczują się bezpieczniejsi oraz nie będą musieli oglądać przykrego widoku jakim był zdewastowany „płot”.
W miejsce zdezelowanych blach, rozciągnięto nową, aluminiową siatkę. Teren sprawia teraz wrażenie czystszego i nie przytłacza przechodniów wysokim, zasłoniętym ogrodzeniem.
U góry nowe ogrodzenie, niżej – kilka dni przed wymianą.
Autorem zdjęć jest Sławomir Łukaszuk
Gdyby więcej spraw załatwiano tak szybko i sprawie, poziom zadowolenia w narodzie zdecydowanie by wzrósł.