Reklama

Jarosław Gryń, szef lęborskich struktur Ruchu Narodowego spędził dwa pracowite dni w Sejmie.  

– Miałem przyjemność pracować przez dwa dni w towarzystwie i pod kierunkiem, stałych pracowników biura Konfederacji. Jestem pod wrażeniem ich profesjonalizmu – relacjonuje pobyt na Wiejskiej Jarosław Gryń. – Na zwiedzanie nie było zbyt dużo czasu. Z pewnością Sejm to ładne i nowoczesne miejsce. Hotel poselski, w którym nocowałem, jest dość wygodny, restauracja hotelowa także trzyma poziom. Minusem jest ochrona i dość częste bramki kontrolne, jednak to, z oczywistych względów, konieczne.

W ramach pobytu w Sejmie pełniący funkcję asystenta posła Konfederacji Michała Urbaniaka lęborczanin wykonywał pracę, którą na co dzień, wykonują pracownicy biura Konfederacji, m.in.: analiza druków i formułowanie rekomendacji do głosowań czy przygotowanie konspektu na konferencję prasową.

Ciekawym wydarzeniem było wzięcie udziału jako uczestnik w oficjalnym spotkaniu z dziennikarzami – Konferencja prasowa dotyczyła obecnego kryzysu migracyjnego na granicy polsko- białoruskiej w świetle, procedowanych w Sejmie, zmian ustawy o cudzoziemcach. Podczas konferencji pełniłem rolę prowadzącego i nakreśliłem, krótko, kontekst spotkania – wyjaśnia Jarosław Gryń. Urywki konferencji można było oglądać w wielu relacjach telewizyjnych.

Poprzedni artykułLęborski szpital tworzy miejsca dla pacjentów z COVID-19
Następny artykułLekcje religii w lęborskich szkołach opuszcza ponad połowa uczniów