Reklama

Świetnie widoczny baner na ogrodzeniu firmy Poltarex przy ulicy Żeromskiego świadczy, że protest branży drzewnej przybiera na sile.

Dziś prezes lęborskiej firmy z branży drzewnej i Prezydent Polskiej Izby Gospodarczej Przemysłu Drzewnego Marek Kubiak głośno protestował z innymi pod budynkiem Prezesa Rady Ministrów w Warszawie. 

Powodem ostrego protestu jest niekontrolowany wzrost eksportu polskiego drewna za granicę, ogromny wzrost cen surowca, nowe zasady sprzedaży drewna i brak konsultacji z branżą drzewną. 

– Będzie brakowało nam drewna i będzie ono dalej drogie, współczuję konsumentom, którzy budują dom – tak o konsekwencjach mówił jeszcze we wrześniu na konferencji prasowej Marek Kubiak z PIGPD. – Sytuacja w 2021 r. bardzo mocno się skomplikowała. Ceny tarcicy wzrosły o 300 procent w ciągu kilku miesięcy. Jej producenci w Europie zaczęli ją wysyłać do USA, co spowodowało niedobór na lokalnych rynkach. To z kolei wywołało rosnące ceny surowca drzewnego. W drugim półroczu ceny metra sześciennego sosny i świerka dla polskich przedsiębiorstw wzrosły z ok. 250 zł do ponad 800 zł

Poprzedni artykułCzy w Miejskiej Hali Sportowej odbywać się będą duże koncerty i inne wydarzenia kulturalne?
Następny artykułWycinka drzew przy osiedlu Sportowa