Pod pomnikiem gen. bryg. Stanisława Sosabowskiego zapłonęły znicze. Jutro obchodzimy 54. rocznicę śmierci generała, patrona 7. Harcerskiej Drużyny Czerwonych Beretów im. gen. Stanisława Sosabowskiego w Lęborku.
Pomnik stojący przy budynku Biblioteki powstał w roku 2017 z inicjatywy lęborskiej drużyny harcerskiej, która od 39 lat, jako jedno z pierwszych w Polsce środowisk, podjęła i pielęgnuje pamięć o dziele swego bohatera. Ma upamiętnić generała Sosabowskiego i jego dzielnych żołnierzy z 1.Samodzielnej Brygady Spadochronowej walczących pod Arnhem oraz żołnierzy cichociemnych zrzucanych ze spadochronu nad okupowaną Polską.
25 września 2017 r., w 50. rocznicę śmierci gen. Sosabowskiego wmurowano w cokół pomnika urnę z ziemią pobraną z pól bitewnych, na których walczył ze swoimi żołnierzami, ziemię z jego grobu z warszawskich wojskowych Powązek, jak również z terenu byłego cmentarza (obecnie Memorialnyj Park), na którym pochowano jego rodziców, w Iwanofrankowsku na Ukrainie (dawniej Stanisławów – miejsce urodzenia generała).
Wokół pomnika posadzono biało-czerwone wrzosy tworzące kształt spadochronu. Żołnierzom 1.Samodzielnej Brygady Spadochronowej kojarzą się one ze szkockimi wrzosowiskami, na których lądowali w czasie szkolenia spadochronowego w Szkocji. Wiosna zakwitają pod pomnikiem sprowadzone z Holandii czerwono-żółte tulipany o nazwie „Stanisław Sosabowski”. Są one darem Arno Baltussen, konsula honorowego Polski w Holandii i jednocześnie przedstawiciela Towarzystwa Driel-Polen, które pielęgnuje pamięć o gen. Sosabowskim i polskich spadochroniarzach z 1.Samodzielnej Brygady Spadochronowej walczących o wyzwolenie Holandii w Operacji Market-Garden.
Autorem pomnika jest dr hab. Tomasz Sobisz, artysta rzeźbiarz z Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, z pochodzenia lęborczanin.
