Paliwowy koncern nadzorowany przez państwo sfinalizował 1 marca 2021 roku zakup medialnej spółki. Oznacza to, że spółka PKN ORLEN jest już formalnym właścicielem Polska Press w której skład wchodzi 20 regionalnych dzienników, 120 lokalnych tygodników i ok. 500 witryn internetowych. Wartość transakcji wyniosła 120 mln zł.
Co przyniesie przejęcie przez PKN Orlen lęborskiej gazety? Nie brakuje krytyków, którzy wskazują, że decyzja ma charakter wyłącznie polityczny i ma stworzyć „rządową tubę propagandową”.
Prezes Orlenu zapewnia jednak, że za zakupem grupy Polska Press stoją wyliczenia i analizy i że nie jest to decyzja polityczna. Daniel Obajtek pytany, czy zakup Polska Press to biznesowa transakcja czy też wprowadzana tylnymi drzwiami „repolonizacja mediów”, stwierdził, że nie mógłby przeprowadzić żadnej transakcji, która nie broni się biznesowo.
Prof. Maciej Mrozowski, medioznawca z Uniwersytetu Warszawskiego kilka tygodni temu mówił, że: „Zakup wydawnictwa jest zagrożeniem dla wolności i pluralizmu mediów. Wiele wskazuje na to, że jest to ruch polityczny, a nie tylko decyzja biznesowa. Przejęcie tego wydawnictwa to neutralizacja potencjalnej krytyki w postaci niezależnej prasy, a w dalszym okresie instrumentalizacja przekazu”.
Z kolei kończący kadencję Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Adam Bodnar uważa że „Władza powinna trzymać się z daleka od mediów. Władze – także samorządowe – mają inne instrumenty, aby komunikować się ze społeczeństwem, chociażby Biuletyny Informacji Publicznej. Kontrolę nad władzą dają tylko niezależne media”.
