Reklama

4 marca na antenie TVN Turbo wystartował nowy program dokumentalny. „Port” jest inspirowany naszym miastem. Widzowie mogą zobaczyć, jak wygląda praca w porcie morskim w Gdyni. Co dzieje się za jego zamkniętymi bramami? Z jakimi wyzwaniami i problemami mierzą się każdego dnia jego pracownicy?

„Port” to nowość w wiosennej ramówce TVN Turbo. Otworzy przed widzami zamknięte dla nich, do tej pory, miejsce. W programie będzie można zobaczyć port od kuchni i to, jak się w nim pracuje.

– Chcemy zabrać naszych widzów w miejsce niedostępne na co dzień dla zwykłych ludzi. Port morski to potężna i skomplikowana machina, w której codzienna „praca” to prawdziwe wyzwanie – mówi Przemysław Kwiatkowski, szef TVN Turbo.

Gdyński port to dziś trzeci co do wielkości port morski w Polsce. I właśnie to miejsce zainspirowało twórców programu.

– Szukając odpowiedniego miejsca do realizacji tej serii programu, nie było wątpliwości, że najlepszym wyborem będzie Port w Gdyni. Nie dość, że to jeden z największych tego typu obiektów w Polsce, to w dodatku miasto Gdynia pełne jest otwartych i pozytywnych ludzi, dzięki którym projekt ten mógł powstać – opowiada Przemysław Kwiatkowski, szef TVN Turbo.

Pierwszy odcinek nowej serii można było zobaczyć już 4 marca o godz. 11.30 w TVN Turbo. Kolejny tydzień później. W każdym odcinku widzowie dowiedzą się, z czym zmagają się setki zatrudnionych w porcie ludzi. Pracy i różnego rodzaju zadań do wykonania jest mnóstwo. Nurkowie badają poszycia kontenerowców, piloci wprowadzają je bezpiecznie do doków, a operatorzy dźwigów rozładowują cenne towary. Głównym graczem jest jednak morze. Od jego kaprysów bardzo wiele zależy.

– Ten projekt z pewnością dostarczy naszym widzom wielu wrażeń, a to za sprawą prawdziwych bohaterów – pracowników portu, ich emocji i problemów, z którymi na co dzień muszą się mierzyć, a także ze względu na omawiane kwestie techniczne i ciekawostki związane ze skomplikowanymi procedurami i ogromnymi statkami obsługiwanymi przez port – mówi Przemysław Kwiatkowski, szef TVN Turbo.

Producenci programu zdecydowali, że pokażą w nim właśnie funkcjonowanie portu, bo to organizm, który tętni życiem przez dwadzieścia cztery godziny na dobę, siedem dni w tygodniu. Praca odbywa się w systemie trójzmianowym. Tam wszystko musi funkcjonować perfekcyjnie. Nie jest to łatwe na tak dużej powierzchni, która wynosi ponad dziewięćset trzydzieści siedem hektarów i posiada około czterdziestu stanowisk dla statków.

Poprzedni artykułNarodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Lęborku
Następny artykułAmbulans Ronalda McDonalda ponownie w Lęborku