Reklama

Po trzech meczach bez wygranej piłkarze Pogoni Lębork wreszcie zdobyli komplet punktów. Mecz jak na pojedynek drużyn z czołówki stał na przeciętnym poziomie, który kibicom wynagrodziły efektowne gole.

Jeszcze raz okazało się, jak silną bronią mogą być stałe fragmenty, po których Pogoń strzeliła bezpośrednio lub pośrednio wszystkie bramki. Wyrównujący gol dla gości Marcina Szopińskiego tuż przed przerwą padł po uderzeniu z powietrza, z ponad 20 metrów, choć chyba bramkarz Pogoni Dominik Czekirda, który wrócił między słupki po dłuższej przerwie, nie może być do końca zadowolony ze swojej interwencji. W sobotę Pogoń czeka mecz na szczycie w Człuchowie z liderem.

fot. pogon.lebork.pl

– Potrzebowaliśmy tego zwycięstwa. Daliśmy sygnał kibicom, całej lidze ale przede wszystkim sobie, że nasz cel się nie zmienił i jesteśmy w grze o AWANS, że jesteśmy MOCNI. Spotkanie nie należało do najlepszych w naszym wykonaniu ale bramki, które zdobył mój zespół mogły się podobać. Każda z trzech bramek była przedniej urody!!! Gratuluję mojemu zespołowi, teraz czas na operacje pt.: Człuchów – powiedział trener Sobiesław Przybylski.

Zwycięstwo zwycięstwem i trzy punkty zostały dopisane do dorobku, zwłaszcza, że po takim laniu, jakie Pogoń dostała przed tygodniem z rezerwami Gryfa, można było obawiać się o morale zawodników. Trener Sobiesław Przybylski miał już do dyspozycji trzech z czterech nieobecnych przed tygodniem zawodników. Jasiński i Kowalski zaczęli mecz w wyjściowym składzie. Kalamaszek wszedł na pół godziny. Poza kadrą pozostaje Szymon Bach, który nie pojechał z drużyną do Słupska.

Kolejny mecz seniorzy Pogoni rozegrają 6 października o g. 16 z Piastem Człuchów – liderem tabeli.

Pogoń Lębork – Brda Przechlewo 3:1 (1:1)

  • Bramki: 1:0 Bartosz Haraszczuk (27 – rzut wolny) 1:1 Marcin Szopiński (43) 2:1 Sylwester Ilanz (46 – głową) 3:1 Mariusz Kalamaszek (90 + 4 – rzut wolny)
  • Pogoń: Czekirda – Żółtowski, Jasiński (kapitan), Kozakiewicz, Haraszczuk – Morawski, Kowalski, Witkowski (60 Kalamaszek) – Kołucki (71 J. Żmudzki), Stankiewicz (90 R. Główczewski), Ilanz
  • Brda: Tandecki – Wasiniewski, G. Wirkus (kapitan), Buczko (70 Ginter), Gostomczyk, Chrapkowski (74 Gleb), Łopusiński, Bukowski, Orłowski (Pilarski), Szopiński, Czarnotta
  • Żółte kartki: Morawski, Czekirda, Haraszczuk – Wirkus
  • Sędzia: Arkadiusz Piotrowski

 

Poprzedni artykułŁebski Dzień Rybaka
Następny artykułNagrodzeni za wzorową postawę